garść pomysłów

borixon · Wysłany: Nie 18:59, 21 Mar 2010 Temat postu:

Widzałem mapę mikronacji, ale nie wiem czy jest mapa Nordii; z podziałem administracyjnym, miastami, zaznaczonymi górami i rzekami.
Jeśli takowej mapy nie ma, ja chętnie podejmę się jej rozrysowania.

madzik20 · Wysłany: Nie 19:01, 21 Mar 2010 Temat postu:

Jest mapa fizyczna Nordii

Einar · Wysłany: Nie 19:02, 21 Mar 2010 Temat postu:

Mapa fizyczna jako taka jest w Królewskim Instytucie Naukowym (dział organizacje),
ale jak ustalimy dokładniejsze rozmieszczenie miejscowości i ich ilość, to z pewnością skorzystamy będzie potrzebny ktoś, kto w miarę profesjonalnie zrobi tą mapę Smile

madzik20 · Wysłany: Nie 19:05, 21 Mar 2010 Temat postu:

Będą potrzebne mapki przy budowie autostrad i linii kolejowych, także lotnisk i portów... To już niebawem

borixon · Wysłany: Czw 17:11, 25 Mar 2010 Temat postu:

Tak patrzę na Nordię i na samo forum, i myślę. Czy nie możnaby zmienić ustroju? Powiecie, że rewolucjonista ze mnie, ale sami popatrzcie.
W państwie nie wiele się dzieje Parlament zaplątał się we własnych przepisach, a każda inicjatywa (nie chodzi tu o mnie) jest duszona w zarodku bo "nie ma ustawy". Na co takie państwo, które przeszkadza obywatelom w rozwoju?

W Nordii żyje 47osób (wg spisu forum), a większość kompletnie nic nie robi. Przecież tu się powinno dziać! Uniwersytety, urzędy, gazety, firmy itd. A co mamy? Ciszę, pustki i stagnację

Einar · Wysłany: Czw 17:15, 25 Mar 2010 Temat postu:

Ale co ma do tego ustrój?

I pragnę zauważyć, że 47 osób to mieszkańcy, nie obywatele. To obywatele są siłą napędową Nordii. I z radością stwierdzam, że liczba obywateli zbliża się do takiej, przy której będziemy mogli być już zaliczani do państw średniej wielkości.

Z tego co wiem, to w ten sposób została zahamowana jedna inicjatywa i tylko dlatego, że była na tyle poważna, by tej ustawy wymagać.
Ustawa nie polega na tym, by uchwalić ją jak najszybciej, tylko jak najdokładniej.
A jeśli prawodawstwo ma działać błyskawicznie, to cóż... takie rzeczy to nie w demokracji Razz

Poza tym... jakoś nie widziałem, by skorzystał pan z prawa głosu, a takie działania hamują proces ustawodawstwa.

madzik20 · Wysłany: Czw 17:52, 25 Mar 2010 Temat postu:

I zastanawia mnie to, jak niby zmiana ustroju (o której chyba żaden z nas nie myśli) wpłynęłaby na rozwój Nordii?
Wszystko będzie się powoli, stopniowo układało Smile

"Nie od razu Rzym zbudowano" panie Harlsson...

Loki · Wysłany: Czw 19:16, 25 Mar 2010 Temat postu:

Jak nie monarchia to co? Dyktatura?

Einar · Wysłany: Czw 19:22, 25 Mar 2010 Temat postu:

Mnie jedynie cieszy fakt, że nie ma głosu "jak nie monarchia to co? republika?"
Republika zabiłaby Nordię taką jaka jest moim zdaniem, a jest wspaniała i jedyna w swoim rodzaju Very Happy

A obecny system jest dobry, a jeśli są jakieś niedociągnięcia, to potrzeba czasu, aż wszystkie mankamenty wychwycimy i zlikwidujemy. Normalny proces, nic nie jest idealne od początku... nawet Nordia Razz

borixon · Wysłany: Czw 20:11, 25 Mar 2010 Temat postu:

Einar · Wysłany: Czw 21:37, 25 Mar 2010 Temat postu:

Cóż, osobiście jestem gorącym zwolennikiem absolutyzmu, szczególnie absolutyzmu oświeconego.
Jednak w świecie wirtualnym muszę uznawać za słuszną Doktrynę Kościńskiego:
[link widoczny dla zalogowanych]

Nawet gdyby wszyscy zaakceptowali nowy ustrój, to nowi obywatele mogli by się zniechęcać. Chociaż z drugiej strony niekoniecznie, bo w końcu to jakaś odmienność od innych mikronacji Very Happy

Tylko pytanie, co by było, gdyby ktoś miał pomysł, a mi by się ten pomysł nie spodobał? Razz

madzik20 · Wysłany: Pią 8:55, 26 Mar 2010 Temat postu:

W państwie nie wiele się dzieje Parlament zaplątał się we własnych przepisach, a każda inicjatywa (nie chodzi tu o mnie) jest duszona w zarodku bo "nie ma ustawy".

Przepraszam bardzo, wydaje mi się, że codziennie głosujemy nad ważnymi ustawami. Ostatnimi czasy zajęliśmy się nową ustawą o rządzie, ustawą o podziale administracyjnym oraz dyskutowaliśmy nad nordyjską gospodarką. Obecnie zajmiemy się sprawą hymnu narodowego. Poza tym są ogłoszone przetargi na budowę autostrad i lotniska (jak dla mnie to nic trudnego, gdy skończy się czas składania zgłoszeń zajmie się tym spółka rządowa)... Także proszę nie mówić, że nic się nie dzieje, bo to by oznaczało, że to nad czym pracujemy "plątając się w przepisach" jest nie warte świeczki.
Poza tym zapraszam do głosowania. Mniej gadania, więcej działania...

A co do monarchii absolutnej...
Wtedy nasza działalność całkowicie straciłaby sens, bo król sam kształtowałby politykę kraju bez względu na głosy sprzeciwu.

Panie Harlsson, proszę się nie obrażać czy też nie przejmować się zbytnio moimi słowami, to zwykłe spostrzeżenia Wink

Loki · Wysłany: Pią 9:37, 26 Mar 2010 Temat postu:

Plątaliśmy się w przepisach za czasu Karamedesa i Zamoyskiego, ale to się już więcej nie powtórzy. Storting odwala kawał dobrej roboty.

borixon · Wysłany: Sob 13:31, 27 Mar 2010 Temat postu:

Einar · Wysłany: Sob 13:35, 27 Mar 2010 Temat postu:

Żaden z pański argumentów nie obalił moich twierdzeń, a jedynie je potwierdził.

Uważam, że hymn ma być dobry, a nie napisany na szybko, żeby był.
Hymn jest jednym z symboli narodowych, a nie jakąś tam piosenką.

I nie bardzo rozumiem, co znaczą rzeczy ważniejsze...

Poza tym, proszę mi wybaczyć, ale pan najgłośniej krzyczy, a nie widziałem specjalnych przejawów pańskiej aktywności w Stortingu.